Inicjatorem organizacji takiego ulicznego biegu w Piotrkowie jest były radny i lekarz Przemysław Winiarski, a organizatorem Ośrodek Sportu i Rekreacji. Leszek Heinzel, dyrektor OSiR-u cieszy się przede wszystkim z tego, że po takiej przerwie, udało się ten bieg zorganizować.
Pandemia dała się mocno we znaki takim imprezom. Z mojej wiedzy wynika, że w całej Polsce zniknęło około tysiąca różnych biegów. Nasz udało się ocalić i to w naprawdę dobrej formie. Frekwencja na poziomie 70 procent sprzed pandemii to bardzo dobry wynik. Jednak najbardziej cieszy mnie tak duża ilości ludzi na trasie, którzy dopingują biegaczy. Pokazuje to, że piotrkowianie potrzebują wrócić do normalnego życia, wyjść z domu i cieszyć się z sukcesów naszych sportowców – mówił Leszek Heinzel.
Bieg rozpoczął się o godz. 21:00 na ulicy Słowackiego. Trasa wytyczona została podobnie jak w poprzednich latach i powiodła przez centrum miasta oraz zabytkowe uliczki Starówki. Uczestnicy czterokrotnie pokonali pięciokilometrową pętlę biegnącą m.in. przez Al. Kopernika i Piłsudskiego, ul. Słowackiego, POW, Sienkiewicza i Jerozolimską, a także Rynek Trybunalski, gdzie usytuowana była meta biegu.
Ponad 21-kilometrową trasę najszybciej pokonał Emil Dobrowolski, który zwyciężył z czasem 1 godzina 9 minut i dwie sekundy. Na drugim miejscu znalazł się Andrzej Rogiewicz, a na trzecim Abderrahim Elasri.
Rozpocząłem ten bieg dosyć spokojnie. Trzymałem się nieco z tyłu w grupce pościgowej biegnącej tuż za liderem. Mieliśmy kilka sekund straty, a czułem się dobrze, więc na trzecim okrążeniu postanowiłem nieco przyśpieszyć. Dogoniłem lidera i udało się wygrać. Generalnie trochę sił jeszcze zostało. Biegło mi się naprawdę dobrze, choć trasa do najłatwiejszych nie należy – mówił zwycięzca zawodów.
W kategorii kobiet bezkonkurencyjne były reprezentantki Ukrainy. Zwyciężyła Valentyna Veretska przed Nataliją Semenovych. Na trzecim miejscu sklasyfikowano Katarzynę Jankowską.
Najszybszym piotrkowianinem tegorocznego półmaratonu okazał się Maciej Masiarek, natomiast najszybszą piotrkowianką była Donata Filipek.
Już tradycyjnie przy okazji półmaraton, zorganizowano ćwierćpółmaraton, którego uczestnicy mieli do pokonania jedną pięciokilometrową pętlę. Wśród mężczyzn w tej rywalizacji wygrał Rafał Erenberg, przed Filipem Kucharczykiem oraz Gerardem Tymanowskim. Z kolei wśród pań najlepsza okazała się Klaudia Plich, która wyprzedziła Beatę Krasoń oraz Łucję Matuszczyk.
Szczegółowe wyniki półmaratonu oraz poszczególne klasyfikacje można znaleźć TUTAJ.